sobota, 27 września 2014

Rozdział 1: Porwót do normalnosci.

O 7.00 następnego tanka Lily obudziło brzęczenie jej budzika. Po omacku zaczęła go szukać. Następnie uchyliła leniwie powieki. Podparła się na łokciach i rozejrzała po pokoju. Chloe* leżała w swoim łóżku mamrocząc ,,Nie wstaje, nie, jest 33 sierpnia, są wakacje" , a Kate** malowała paznokcie.
-Ooo... panna śpioch raczyła otworzyć swe oczka- zachichotała ta ostatnia
Lily też się uśmiechnęła. Większość czasu spędzała z Dianą i Veronicą, ale uwielbiała swoje współlokatorki. Odwinęła pościel i podeszła do łóżka Chloe.
-Chloe wstawaj...
Odpowiedziało jej ciche warczenie przyjaciółki.
-CHLOE FINNIGAN, WSTAWAJ ALE JUŻ!!
Na te słowa dziewczyna odwróciła się do Lily przodem i posłała jej mordercze spojrzenie
-Czy ty nie możesz dać mi spokoju?!- krzyknęła wściekła
Lily wybuchnęła śmiechem.
-Nie.
Kate, która właśnie skończyła malować paznokcie, wstała i rozpoczęła poszukiwania błyszczyka.
-Ok,chodźcie, bo jeszcze się spóźnimy, a dzisiaj rozdają plany zajęć. 
-Ja dopiero wstałam! - oburzyła się Chloe
- To już nie nasz problem- odparła Kate.

*

-VERONICA! WYŁAŹ Z TEJ ŁAZIENKI!- Lucy*** od pięciu minut waliła w drzwi od łazienki. Vera jednak się tym nie przejmowała i wcale  nie spieszyła się z układaniem swoich włosów.
-VERAAAAAA!! 
Otworzyła z hukiem drzwi.
-Proszę- powiedziała chlastając swoją przyjaciółkę po twarzy swoimi długimi, dzisiaj zielonymi włosami. Lucy tylko prychnęła. 
Veronica przysiadła na łóżku, rozglądając się za swoim szczurkiem. Nazywał się on Krix. Dostała go w te lato od wujka Rona. Lubiła się z nim bawić. Teraz jednak nie mogła go odszukać. Podczas jej poszukiwań z łazienki wydobył się pisk, a chwile później wypadła z niej, nadal piszcząca i owinięta ręcznikiem Lucy.
-SZCZUUUUUUUUUUUUUUUUUR!!!!! SZCZUUUUUUUR!!! 
Wtedy z łazienki wypadł Krix. Vera dostała ataku śmiechu: nie wiedziała, kto się bardziej wystraszył: on czy Lucy.
-Uspokój się! To tylko Krix...
-To jest Krix!?- przerwała jej przyjaciółka- To jest TO COŚ!?
Vera zrobiła obrażoną minę. Dobrze wiedziała, że jej przyajciółka nie lubi szczurów. 
- Dobra chodź, bo spóźnimy się już pierwszego dnia.

*

-No gdzie ona jest!?- Scorpius gorączkowo przeszukiwał dormitorium. Carlos smętnie przyglądał się jego poczynaniom, a Albus od pół godziny zajmował łazienkę.
-Gdzie jest!?
-A czego ty właściwie szukasz?- zapytał Carlos.
Scorpius posłał mu spojrzenie, którym mógłby zabić.
-Książki od transmutacji, idioto!
-Nie jestem idiotą!
-Właśnie, że jesteś- wtrącił Albus, który właśnie wyszedł z łazienki.
-Zamknij się- warknął Smith.
-Ja przynajmniej...
-DOŚĆ!- przerwał im Scor- MAM TEGO DOSYĆ! CZY WY NIE MOŻECIE WYTRZYMAĆ PIĘCIU MINUT BEZ KŁÓTNI!?- po tym z zamachem chwycił swoją torbę i wyszedł.


W tym samym czasie

-Diana, wstawaj...- Dianę obudził zaspany głos Rose****- za  trzydzieści minut lekcje...
Na te słowa dziewczyna zerwała się z łóżka i wbiegła do łazienki. Wzięła szybki prysznic, ubrała się i dziesięć minut później była gotowa.
-Wow, szybka jesteś- stwierdziła Rose.
Razem wyszły z dormitorium.

*

Przy schodach  Lily spotkała już Veronice.
-Jak się spało?- zagadnęła wesoło.
-Aaaaaa tam... okropnie, musiałam wstać o 7.00! 
Dziewczyna zachichotała. Jej przyjaciółka nigdy nie była rannym ptaszkiem.
-Ooo, zobacz! - Vera wskazała na tablicę ogłoszeń. Widniała tam data pierwszego wypadu do Hogsmade- Pospieszyli się w tym roku!
-Nom. 
Razem przeszły  przez dziurę w obrazie. 
-Hmm.. Diana jeszcze chyba nie wyszła...- stwierdziła Veronica  rozglądając się za przyjaciółką.
-LILY!!
Odwróciły się jak na komendę. Przez obraz właśnie przeszły Chloe i Kate.
-Jak mogłaś wyjść i na nas nie zaczekać!?
-Myślałam , że już poszłyście... Dobra, no to zejdziemy razme.
-Ja chyba zaczekam na Dianę- powiedziała Longbottom.
-Ok, to my już pójdziemy.
W trzy zeszły po schodach na szóste piętro.Po drodze rozmawiały o nowym, przystojnym  Puchonie, który doszedł z Dumstrangu i o tym, ile razy dzisiaj przypomną im o Sumach. W sali wejściowej spotkały Irytka, który rzucał w uczniów małymi kamykami  ( dziewczyny zastanawiały się, czemu jeszcze żaden nauczyciel nie zareagował) . Na szczęście Lucy uchyliła się przed kamykiem w ostatniej chwili i zamiast jej trafił znienawidzoną przez nie ślizgonkę -  Dafne*****, co je bardzo ucieszyła, bo Irytek trafił wprost do jej otwartej buzi. 
Razem usiadły przy stole Gryfonów , a potem każda z nich zajęła się swoją jajecznicą.
Po pięciu minutach profesor McGonagall rozpoczęła rozdawanie planów zajęć.
-Oooo nie... dzisiaj transmutacja! Ja nie chce... - jęknęła Chloe
-Eliksiry gorsze - Kate zawsze była najgorsza z ich klasy.
-A do tego zaklęcia, obrona prze czarną magią i wróżbiarstwo- Lily nie zdziwiłaby się, gdyby poniedziałek okazał się najgorszym dniem w tygodniu.
Po zjedzonym śniadaniu pobiegły na obronę. Profesor Jethir tłumaczył im , że piąty rok jest najważniejszy ze wszystkich itd. Po skończonym przynudzaniu zajęli się lekcją, która jednak nie okazała się ciekawa: powtarzali materiał z poprzednich lat.

*

Veronica pożegnała się z Dianą i poszła na transmutacje. Zastanawiała się, czy Lily też pierwsze 15 minut wysłuchiwała ględzenia o Sumach. Zapewne tak. Rose, która siedziała obok, nawet nie próbowała udawać, że słucha :po prostu malowała pod stołem paznokcie.
- Panno Weasley! - głos profesor McGonagll sprawił, że rudzielec podskoczył na swoim miejscu- czy pani mnie słucha?!
-T-tak proszę pani- wyjąkała Rose
- Właśnie straciła pani 10 punktów dla swojego domu i proszę schować mi ten lakier!
Ruda z nietęgą miną schowała kosmetyk do torby, a następnie wpatrywała się tępo w tablicę.
Wszyscy piątoklasiści przyjęli zbawienny dzwonek z radością.
Veronica wyszła z klasy ostatnia, jako  że musiała posprzątać resztki słoika, który przypadkiem zrzuciła ze stołu. W tłumie dostrzegła rudą czuprynę Lily. Zaczęła się więc przepychać przez tłum, gdy nagle ktoś uderzył w nią, powodując u niej utratę równowagi oraz wysypanie z torby połowy książek. Spojrzała w górę i zobaczyła znajomy, lekko złośliwy uśmieszek.
- Uważaj jak łazisz ślepoto- warknęła Vera zbierając pospiesznie książki, aby Scorpius nie znalazł jej pamiętnika. Niestety, Malfoy był szybszy i złapał zeszyt.
- Nie wiedziałem, że szesnastolatki piszą pamiętni, a co dopiero noszą go przy sobie- blondyn z ciekawością otworzył zeszyt na pierwszej lepszej stronie, lecz nie zdążył przeczytać choćby słowa, bo gryfonka dosłownie się na niego rzuciła. Po chwili oboje tarzali się na pustym (dzięki ci Merlinie) korytarzu. Musieli wyglądać naprawdę zabawnie: Malfoy wymachując zeszytem na wszystkie strony, uciekając przed przeklinającą obficie dziewczyną. Potwierdziły to Rose i Diana, które właśnie wyszły zza zakrętu, a na ich widok wybuchnęły niekontrolowanym śmiechem.
Veronica na chwilę zapominając o pamiętniku spojrzała na nie, a w tym samym czasie Scorpius podniósł się z podłogi i zwiał w stronę lochów śmiejąc się szyderczo.
-Palant -stwierdziła Vera.
Jej koleżanki nadal śmiały się w najlepsze, więc pochowała resztę swoich rzeczy (prócz pamiętnika, który znajdował się już zapewne w lochach) i odeszła w stronę Wielkiej Sali.
W tym czasie Lily z lekcji odeszła do swojego dormitorium, ponieważ przypomniało jej się, że zapomniała książki od zaklęć. Podała Grubej Damie hasło (czekolada), a następnie skierowała się w stronę sypialni. Jej uwagę przykuło jednak zbiorowisko, które powstało przy kominku. Podeszła, aby zobaczyć, co się dzieje.

-------
*Chloe Finnigan- córka Padamy Patil i Seamusa Finnigana. 
**Kate Wood- córka Alicji Spinnet i Oliviera Wooda. Ścigająca w drużynie.
***Lucy Flamel- córka Hermiony Granger i KarolaFlamela
**** Rose Weasley- córka Levander Brown i Rona Weasleya
*****Dafne Lestrange- wnuczka Bellatriks i Rudolfa Lestrange( oboje nie żyją), córka Roberta i Pansy Parkinson ___________________

Trochę mało , ale w tym tygodniu miała dużo nauki.  
Piszcie, jeżeli się wam podoba, albo jeżeli nie :) 
Ja osobiście nie jestem z niego do końca zadowolona. 
Postanowiłam wyjaśnić parę imion i nazwisk, aby przybliżyć wam dokładniej pochodzenie pobocznych bohaterów. Nie pisałabym wyjaśnienia Rose,  ale zdecydowałam się zmienić Ronowi żonę ;)
Dla przybliżenia: Hermiona ożeniła się z czarodziejem czystej krwi, prawnukiem Nicolasa Flamela (chciałam, aby nazwisko było jakkolwiek powiązane z jakąś postacią wymyśloną przez Rowling).
Co do Dafne, to na początku miała być córką Bellatriks, ale wydawało mi się torchę dziwne, że Bella urodziłaby po swojej własnej śmierci XD Tak więc zrobiłam jeszcze jedną postać i małżeństwo.

sobota, 20 września 2014

Prolog

Wielka Sala powoli wypełniała się wesołym gwarem co dopiero przybyłych uczniów. Przy czterech stołach gromadziło się mnóstwo przyjaciół, którzy witali się po dwumiesięcznej rozłące.  Pierwszoroczniacy dopiero co przepłynęli jezioro i czekali już w sali wejściowej na ceremonie przydziału. Do sali weszły właśnie trzy osoby, które przywitały się jeszcze  na stacji:
- Lily,  jak myślisz, ile razy jutro nam przypomną o Sumach?- spytała blondynka
-Nie wiem, ale przynajmniej mamy z głowy pierwsze dziesięć minut lekcji.- odpowiedziała
-Aleee  mi się nie chce uczyć, mamy po piętnaście lat, musimy się bawić!
- Bawić będziesz się w szóstej klasie- wtrąciła idąca obok nich dziewczyna z czerwonymi włosami- ja w piątej całe wieczory spędzałam na nauce.
-Ja nie mam takiego zamiaru- oświadczyła buntowniczym tonem Lily. 
W tym momencie rudowłosa Lily i Vera o czerwonych włosach rozstały się z Dianą, która podeszła do stołu krukonów. Przyjaciółki przepychały się dalej, aby móc dojść do stołu Gryffindoru. Zajęły miejsca obok Bezgłowego Nicka i czekały na rozpoczęcie się uczty.
W tym samym czasie do przy stole ślizgonów usiadło trzech przyjaciół.
-Wiesz co Albus, ja myślę, że powinieneś przestać odwracać się na cały świat tylko dlatego, że dziewczyna chciała innego -powiedział ze złością Carlos.
-TYLKO DLA TEGO?!- zdenerwował się Albus- A kto przez tydzień siedział w zamknięty w dormitorium tylko dlatego, że Kate nie chciała iść z nim do Hogsmade?!
-Nie przez tydzień, tylko...
-DOŚĆ!- przerwał mu Scorpius- Czy wy nie możecie zamknąć się chociażby na minutę!?
-NIE!- odpowiedzieli równocześnie , a potem odwrócili się i rozpoczeli rozmowę z innymi. 
Scorpius westchnął. Zaczynał mieć ich dość, biorąc pod uwagę to, że miał już humor dostatecznie zepsuty wizją zbliżających się Sumów i ciągłego przypominania im o tym. 

*

-DAMIAN!- brunet odwrócił się i zobaczył biegnącego ku niemu przyjaciela- Słyszałem, że zacząłeś się umawiać z tą Scamander! Aż tak nisko żeś upadł?!
Chłopak spojrzał wymownie w górę, a po chwili przeniósł spojrzenie z powrotem na przyjaciela:
-To nie po to, aby upaść, tylko aby się wybić- a widząc niezrozumienie na twarzy kolegi dodał- Dzięki temu pozbyłem się w końcu tego idioty, Albusa- uśmiechnął się szyderczo.
-Ale wiesz, musisz z nią szybko zerwać, bo ja nie mam zamiaru do tego czasu się z tobą zadawać- powiedział, a następnie odwrócił się i odszedł
,,Co za półgłówek - pomyślał brunet- czy on naprawdę myśli, że ja coś do tej dziwaczki czuje? Przecież ona przyjaźni się z moją siostrą, a o wystarczy, aby uznać ją z nienormalną"  
Następnie odszedł w stronę Wielkiej Sali

*

-Witam serdecznie was wszystkich w nowym roku! Proszę, częstujcie się!- dyrektorka zeszła z podestu i usiadła przy stole obok innych nauczycieli.
Wszyscy rzucili się na jedzenie.
-LILY!LILY, PATRZ, SĄ TE PYSZNE PASZTECIKI!!!!- Vera zachowywała się jak nienormalna podsuwając swojej przyjaciółce talerz pod sam nos.
-VERONICA! OPANUJ SIĘ!!- krzyknęła Lily, ale jej kumpela wcale się tym nie przejęła i zaczęła jeść z prędkością światła.

*

-Aaaaaleee się objadłam- stwierdziła Diana klepiąc się po brzuchu
-Taa, gdybym nie powstrzymała Very, wyjadła by wszystko ze stołu- stwierdziła rudowłosa
-Wcale nie!- oburzyła się jej przyjaciółka, ale ona tylko zachichotała. 
Doszły na siódme piętro.
-Ok dziewczyny, widzimy się jutro. Pa! - Diana oddaliła się z stronę wieży Ravenclawu. 
One podały Grubej Damie hasło i  weszły do zatłoczonego pokoju wspólnego Gryffindoru.
-No to do zobaczenia! - krzyknęła Vera i wspięła się po schodach do swojego dormitorium
-Do jutra! - odkrzyknęła Lily i weszła do swojego dormitorium,  gdzie czekało już na nią ciepłe i wygodne łóżko.

*

-Jak myślicie, na serio w tym roku będzie taka harówka? - zapytał Scorpius Albusa i Carolsa, którzy rozpakowywaliswoje kufry.
-Jak James był w piątej, to przestał chodzić na piątkowe imprezy- stwierdził Al.
-Ja nie mam zamiaru z nich rezygnować- oświadczył Carlos.
-Nie wiem, czy nie będziesz do tego zmuszony- powiedział ponuro Sorpius.
Carlos westchnął i rzucił się na swoje łóżko, a że leżał na brzuchu, z jego ust wydobyło się coś na kształt ,,dbrnoc"
-Ja idę spać - Albus też rzucił się na łóżko
Nagle w okno zapukała sowa
-Al, to chyba do ciebie- powiedział sennym głosem Scor
Albus niechętnie wstał z łóżka i otworzył okno. Sowa od razu wleciała o środka.
- To od rodziców- chłopak odwinął list- pytają, czy wziąłem rzeczy, które leżały na rano na biurku- rzucił list w kąt- Jak bym był małym dzieckiem- dodał cicho.

Bohaterowie

A oto główni bohaterowie mojej historii :)

LILY  POTTER

Wiek: 15

Dom: Gryffindor

Wygląd:

Kręcone i gęste rude włosy, brązowe oczy. Wzrost : 162 cm

Rodzina:

~ Harry Potter (ojciec, szef Biura Aurorów)
~ Ginny Potter (matka,reporterka)
~ James Potter (brat, uczeń 7 klasy w Hogwarcie)
~ Albus Potter (brat bliźniak, uczeń 5 klasy w Hogwarcie )
~ Molly i Artur Weasley (dziadkowie od strony matki)
~ Lily i James Potter (nieżyjący, dziadkowie od strony ojca)
Wujostwo: Ron i Hermiona Weasley, Bill i Fleur Weasley, Charlie Weasley, George i Angelina Weasley, Percy i Audrey Weasley.
Kuzynostwo: Rose i Hugo Weasley, Victoria , Dominique i Louis Weasley, Molly i Lucy Weasley, Fred i Roxanne Weasley

Najważniejsze Relacje:

Diana Scamander- jedna z najlepszych przyjaciółek, mimo iż należy ona do Ravenclawu. Znają się od zawsze (ich matki oto zadbały) . Diana jako jedyna potrafi uspokoić Lily, kiedy się złości.
Veronica Longbottom- jedna z najlepszych przyjaciółek,  o rok starsza od Lily i Diany. Tak jak w przypadku Diany, znają się od zawsze.
Carlos Smith- Lily jest w nim zakochana od 3 klasy, lecz teraz sprawy przybierają szybszego obrotu. Świetnie się rozumieją i zawsze miło spędzają razem czas.
Scorpius Malfoy- w przeciwieństwie do przyjaciółek Lily nie uważa go za ,,aroganckiego dupka”, ale za fajnego kumpla. Zamierza zeswatać go z Veronicą, lecz na razie jej się to nie udaje.
Albus i James Potter- z braćmi Lily zawsze była związana, lecz często się z nimi kłóci.  Mimo wszystko spędza z nimi dużo czasu.
Rose Weasley- kuzynka i przyjaciółka Lily, o dwa lata od niej starsza. Łączy je zamiłowanie do transmutacji i wróżbiarstwa.
Dominiqe Weasley- od zawsze była z Lily bardzo związana i chętnie razem się wygłupiają.

Charakter :

Lily jest trochę  podobna do swojej babci: jak się zdenerwuje to może zabić spojrzeniem.  Większość osób w  jej otoczeniu ucieka wtedy ,,gdzie pieprz rośnie”.  Tylko  Diana ,która odziedziczyła trochę spokoju po matce potrafi ją uspokoić.  Poza tym to miła i dowcipna dziewczyna, która uwielbia się wygłupiać. Ma jednak poważne podejść do nauki, zwłaszcza do transmutacji.

Veronica Longbottom

Wiek: 16

Dom: Gryfinndor

Wygląd:

Jako , że jest metamorfomag ,Veronica codziennie ma inny kolor włosów (zazwyczaj jest to jakiś neonowy ). Zawsze ma jednak duże, zielone oczy i bladą cerę. Wzrost: 170 cm

Rodzina:

~ Neville Longbottom (ojciec, nauczyciel zielarstwa)
~ Hanna Longbottom (matka, właścicielka Dziurawego Kotła)
~ Angelica Longbottom (siostra, uczennica  4 klasy w  Hogwarcie)
~ Damian Longbottom (brat, uczeń 5 klasy w Hogwarcie)
~ Alicja  i Frank Longbottom (dziadkowie od strony ojca, utrata pamięci)

Najważniejsze relacje:

Lily Potter- mimo lekkiej różnicy wieku, przyjaciółki od zawsze
Diana Scamander – poznały się przy interwencji Lily, ale od razu się polubiły. Są dla siebie jak siostry.
Albus i James Potter- Vera spędzała z nimi w dzieciństwie dużo czasu, ale nie jest z nimi tak przywiązana , jak z Lily.
Scorpius Malfoy- jeden z najmniej lubianych przez Veronicę  ślizgonów. Nie rozumie, dlaczego Lily tak świetnie się z nim dogaduje. Podejrzewa również, że ruda ma zamiar ich ze sobą zeswatać, co jej się nie podoba.
Damian Longbottom- uważa go za ,,niedorozwoja” Dobrze wie, że tak naprawdę nie interesuje się Dianą, ale jej przyjaciółka nei chce tego przyjąć do wiadomości.

Charakter

Vera jest osobą, która często zmienia zdanie. Zalicza się do tego również kwestia chłopaków. Jeszcze z żadnym Veronica nie była dłużej, niż 4 miesiące.Często się wygłupia i tym samym robi wstyd swoim koleżankom, ale one jakoś to wytrzymują.

DIANA SCAMANDER

Wiek: 15

Dom: Ravenclaw

Wygląd:

Jasne, prawie białe włosy, jasna karnacja,  czarne oczy , wzrost: 171 cm

Rodzina:

~Luna Scamander (matka,badaczka stworzeń magicznych)
~Rolf Scamander (ojciec,badacz stworzeń magicznych)
~Lorcan Scamander (brat, uczeń 6 klasy w Hogwarcie)
~Lysander Scamander (brat, uczeń 6 klasy w Hogwarcie)
~Ksenofilius Lovegood (dziadek od strony matki)

Najważniejsze relacje:

Lily Potter- najlepsza przyjaciółka Diany jeszcze z czasów dzieciństwa.
Veronica Longbottom- przyjaciółka Diany, poznały się przy interwencji Lily.
Damian Longbottom- podoba się Dianie od zawsze, ale dopiero w wakacje zostają parą. Damian to jednak podrywacz i Die (tak mówią na nią przyjaciółki) boi się, że nie będzie jej wierny.
Albus Potter- Die nie wie o tym, że zawsze podobała się  Albusowi. Teraz jednak, kiedy jest ona z Damianem, chłopak chce za wszelką cenę udowodnić jej,  że  nie jest on  jej wierny.
Scorpius Malfoy- pomimo tego, iż jest on przyjacielem Lily, nie za bardzo go lubi. Uważa, że jest on rozpieszczony, a nie jest to prawdą.

Charakter:

Diana jest zazwyczaj spokojną osobą i nie jest łatwo ją zezłość. Jest za to osobą wrażliwą, której bardzo zależy na byciu lubianym przez innych. Zazdrości Lily, że ona nie musi się martwić o swoją reputacje. Die jest bardzo przywiązana do swoich najlepszych przyjaciół i martwi się o nich.
SCORPIUS MALFOY

Wiek: 15

Dom: Slytherin

Wygląd:

blond włosy, które odziedziczył po ojcu, niebieskie oczy, blada cera (również po ojcu) wzrost: 173

Rodzina:

~Dracon Malfoy (ojciec,  pracownik ministerstwa)
~Astoria Malfoy (matka, uzdrowicielka)
~ Narcyza i Lucjusz Malfoy (dziadkowie od strony ojca)
~Dafne Greengrass (ciotka)

Najważniejsze relacje:

Albus Potter- przynależność do tego samego domu sprawiła, że  stali się oni najlepszymi przyjaciółmi. Dzielą razem dormitorium.
Carlos Smith-  poznali się w pierwszej klasie i szybko znaleźli wspólny język. Razem z Albusem tworzą dobrą paczkę przyjaciół. Scor pomaga Carlosowi zdobyć Lily.
Lily Potter- pierwszy raz zamienił z nią słowo w drugiej klasie, kiedy Albusowi podczas meczu przytrafił się wypadek.  Oboje czekali wtedy pod skrzydłem szpitalnym i od tamtej pory spędzają ze sobą dużo czasu.
Veronica Longbottom- Scorpius nigdy nie rozumiał, dlaczego jest do niego z góry uprzedzona. Zawsze uważał ją za miłą dziewczyna, ale ze stanowczo za małym poczuciem humoru.

Charakter:

Scorpius zgrywa trochę aroganckiego chłopaka, ale tak naprawdę to tylko przykrywka. Nie jest taki sam, jak swój ojciec za czasów szkolnych, ale umie, tak jak on, powiedzieć coś złośliwego.  Jako jedynak jest trochę rozpieszczony, ale nie widać tego za bardzo. Jest lojalny wobec przyjaciół.
ALBUS POTTER

Dom : Slytherin

Wiek: 15

Wygląd:

Rozczochrane czarne włosy,  zielone oczy wzrost : 172

Rodzina:

~ Harry Potter (ojciec, szef Biura Aurorów)
~ Ginny Potter (matka,reporterka)
~ James Potter (brat, uczeń 7 klasy w Hogwarcie)
~ Lily Potter ( siostra bliźniaczka, uczennica  5 klasy w Hogwarcie )
~ Molly i Artur Weasley (dziadkowie od strony matki)
~ Lily i James Potter (nieżyjący, dziadkowie od strony ojca)
Wujostwo: Ron i Hermiona Weasley, Bill i Fleur Weasley, Charlie Weasley, George i Angelina Weasley, Percy i Audrey Weasley.
Kuzynostwo: Rose i Hugo Weasley, Victoria , Dominique i Louis Weasley, Molly i Lucy Weasley, Fred i Roxanne Weasley

Najważniejsze relacje:

Scorpius Malfoy- bez wątpliwości najlepszy przyjaciel Albusa. Dzieli z nim dormitorium.
Carlos Smith- zawsze kłócą się o błahostki, ale w sumie są dobrymi  kumplami.
Diana Scamander-  podoba się Albusowi od zawsze, lecz ona o tym nie wie. Na razie Al musi zadowolić się stanowiskiem przyjaciela.
James i Lily Potter- jak rodzeństwo często się kłócą, lecz nie pozwoli, aby któremuś z nich stała się krzywda.
Damian Longbottom- zawsze był kumplem Albusa, ale od kiedy zaczął spotykać się z Dianą, Al zerwał z nim kontakty . Jest zły na niego za to, że mimo iż dobrze wiedział, że młodemu potterowi podoba się Diana, nie powstrzymało go to przed umawianiem się z nią.

Charakter:

Jak na Slytherin jest dość łagodny, ale to nie oznacza, że trafił tam bez powodu. Jeżeli ktoś zajdzie mu za skórę, umie się zemścić.  Zawsze broni swojej rodziny i przyjaciół. Nie za dobrze radzi sobie z nauką. Ma do niej sceptyczne nastawienie. Nie wpada w gniew tak łatwo jak Lily.
DAMIAN LONGBOTTOM

Wiek: 15

Dom: Hufflepuff

Wygląd:

brązowe włosy,  zielone oczy, blada cera wzrost: 170

Rodzina:

~ Neville Longbottom (ojciec, nauczyciel zielarstwa)
~ Hanna Longbottom (matka, właścicielka Dziurawego Kotła)
~ Angelica Longbottom (siostra, uczennica  4 klasy w  Hogwarcie)
~ Veronica Longbottom (siostra, uczennica 6 klasy w Hogwarcie)
~ Alicja  i Frank Longbottom (dziadkowie od strony ojca, utrata pamięci)

Najważniejsze relacje:

Diana Scamander- poderwał ją po to, aby pokazać Albusowi, że tak naprawdę to on jej się podoba. Zamierza z nią zerwać, lecz najpierw chce nacieszyć się widokiem przygnębionego
Albus Potter- kiedyś byli przyjaciółmi, lecz teraz Damian pokazał swoją prawdziwą twarz i stali się wrogami.
Veronica Longbottom- nigdy nie miał zbyt dobrych stosunków ze swoją siostrą, ale teraz kompletnie przestali się rozumieć. Można powiedzieć , że się nienawidzą.

Charakter:

Damian to kłamca i niewierny przyjaciel. Jest z  Dianą, a tak naprawdę umawia się z innymi dziewczynami.  Nie warto mu ufać, a jak już to możesz być pewny, że w końcu cię wykorzysta. Wszędzie widzi tylko swoje cele i nie patrzy na uczucia innych.
CARLOS SMITH

Dom: Slytherin

Wiek: 15

Wygląd:

ma czarne, krótko ostrzyżone włosy, szare oczy wzrost: 170

Rodzina:

Zachariasz Smith (ojciec, pracownik ministerstwa)
Tia Smith (matka)

Najważniejsze relacje:

Lily Potter- dopiero niedawno dowiedział się od Albusa, że jej się podoba. Od tamtego czasu zaczął patrzyć na nią z innej perspektywy.
Scorpius Malfoy- najlepszy przyjaciel Carlos jeszcze z dzieciństwa.
Albus Potter- zawsze się kłócą, ale mimo to są kumplami. Dzielą razem dormitorium.

Charakter:

Carlos jest zabawnym ślizgonem, który jednak odziedziczył po ojcu trochę podłego charakteru. Umie powiedzieć coś złośliwego i jest tego całkowicie świadomy. Nie jest jednak arogancki czy rozpieszczony, ponieważ ani ojciec ani matka nie poświęcali mu zbyt dużo czasu.


Pozostali bohaterzy (dałam ich tuta, ponieważ będą się oni pojawiać często, lecz nei będą mieli za dużego wpływu na rozwój sytuacji)

Dafne Lastrenge- ślizgonka, klasa  6. Wnuczka Bellatriks i Rudolfa Lestrange (nieżyjących) , córka Roberta Lestrange i Pensy Parkinson. Odziedziczyła wygląd po babci, prócz włosów- są one ciemno brązowe. Dzieli dormitorium z Elizą Smith (siostra Carlosa) oraz Tiną Zabini, z którymi również się przyjaźni.  Kiedyś miała bliskie stosunki ze swoim dalekim kuzynem, Scorpiusem, lecz od kiedy zaczął się on przyjaźnić z Albusem i Carlosem nie chce mieć z nim nic do czynienia. Dafne jest wredna i bezwzględna. Sama jednak nigdy nie zaczyna kłótni ani walki, a już zwłaszcza z Lily Potter.

Chloe Finnigan- gryfonka klasy 5,córka Padamy Patil i Seamusa Finnigana. Ma dwóch braci: starszego Justina oraz młodszego Iana. Nie odziedziczyła urody po matce, za co szczerze dziękuje Merlinowi. Jest typowym leniuchem: nigdy nic jej się nie chce. Pracę domową odrabia zazwyczaj przy ,,pomocy" Lily. Kiedyś zakochana w Albusie, lecz po roku starań dała sobie z nim spokój, gdyż chłopak jej nie zauważał. Dzieli dormitorium z Kate Wood oraz Lily Potter, które są jej najlepszymi przyjaciółkami. 

Kate Wood- gryfonka, klasa 5, córka Alicji Spinnet i Oliviera Wooda. Nie ma rodzeństwa, nad czym zawsze ubolewała. jej rodzice do bardzo sławni gracze Quidditcha, dlatego też nie mają  czasu dla córki. Tak więc Kate od dziecka wychowuje babcia. Kat dzieli dormitorium ze swoimi najlepszymi przyjaciółkami: Chloe i Lily. Od roku jest w związku ze starszym bratem swojej przyjaciółki, Justinem ( 16 lat) Kate jest bardzo porywcza. Łatwo się denerwuje (dlatego przyjaźni się z Lily)

Lucy Flamel-  gryfonka, klasa 6 , praprawnuczka Nicolasa Flamela, córka Hermiony Granger i Karola Flamela. Ma siostrę Jennifer. Odziedziczyła po matce inteligencje i miłość do książek. Wygląd jednak zawdzięcza tacie: proste, czarne włosy i zielone oczy. Od dawna zna Veronicę, jej współlokatorkę, lecz nigdy nie były dobrymi przyjaciółkami. Lucy zawsze była bliżej Lily, z którą zawsze przesiadywała nad książkami. Tak naprawdę, to młoda Potter jest jej jedyną prawdziwą przyjaciółką: większość osób ma ją za kujona.

Rose Weasley- krukonka, klasa 5, córka Levander Brown i Rona Weasleya, starsza siostra Hugo.  Ma rude włosy i ciemne oczy.  Ma dobre stopnie, ale to tylko zasługa jej umysłu, ponieważ Rose nigdy nie uczy się na sprawdzian itp.  Jest bardziej typem buntowniczki. Wbrew przekonaniom jest bardziej podobna do matki: łatwo przywiązuje się do osób i powierza im swoje zaufanie. Z zapałem szuka swojej drugiej połówki. Jest osobą spokojną, ale kiedy ktoś ją naprawdę zezłości, staje się podobna do Lily (chociaż jej i tak nikt nie pobije)

NOWI BOHATEROWIE BĘDĄ DODAWANI W MIARĘ ROZROSTU OPOWIADANIA!

Witam ;)

Jestem Lila 123 i postanowiłam stworzyć blog o nazwie ,,Młodzi Hogwarczycy” . :) Będzie on opowiadał historie potomków dobrze nam znanych bohaterów (tych prawdziwych oraz tych wymyślonych przeze mnie).  Będzie prowadzony głównie z perspektywy Lily Potter ( córka Harry’ego i Ginny Potter),  Diana Scamander (córka Luny i Rolfa Scamander’ów) oraz Veronici Longbottom (córce Nevilla i Hanny Longbottom).

Wpisy na blogu będą się pojawiały ok. raz na tydzień, najczęściej w weekendy. Najpierw jednak będą opublikowane krótkie przedstawienia głównych bohaterów.

Mam nadzieję że blog wam się spodoba